W tym artykule opowiem Ci o naszym sprzęcie, a dokładnie o sztandze Safety Squat Bar.
Safety Squat Bar to doskonałe narzędzie zarówno do nauki przysiadu przysiadu jak i dla osób zaawanoswanych zamgających sie z kontuzjami. Stosowana również dla urozmaicenia treningu i dodania nowych bodźców treningowych.
Można zapytać „zwykła sztanga nie wystarczy”? Otóż nie zawsze.
Przysiad jest jednym w podstawowych wzorców ruchowych. Choć wydaje się nie być skomplikowanym ruchem, to często ćwiczący popełniają błędy, które prowadzą m.in. do kontuzji. Najczęściej można zaobserwować:
– kolana schodzące się do wewnątrz
– buttwing (podwijanie miednicy, w końcowej fazie przysiadu, czyli zaokrąglanie pleców w dolnej pozycji przysiadu)
– zapadające się kostki
– ruch w niepełnym zakresie
Przysiady można robić z własnym ciężarem, stosując ułatwienia np. taśmy do ćwiczeń, lub utrudniając: stosując ciężar zewnętrzny (np. kettle, czy ciężar na sztandze).
O przysiadzie można pisać książki, ale to nie jest dzisiejszy temat artykułu. Dziś zajmujemy się Safety Squat Bar.
Nasi podopieczni dostają w swoich planach treningowych przysiady ze sztangą. Jak to bywa u osób początkujących pojawiają się problemy z głębokością przysiadu, z bólem nadgarsków, barków spowodowane brakiem mobilności, sztanga ułożaona za wysoko gniecie kark i można by tak wymieniać. Wtedy na ratunek może przyjść sztanga z gąbkami ze śmiesznymi rączkami 😉
Po pierwsze, odciążasz staw barkowy. Osoby zdrowe nie mają problemu z umieszczeniem sztangi na części zstępującej mieśnia czworobocznego (high-bar), ale gdy sztangę chcemy umieścić na tylnym aktonie barków, na wysokości łopatki (low-bar), może się okazać, że jest to bardzo nieprzyjemne dla barków (które maja zbyt mały zakres ruchu), pojawia się ból w nadgarstkach czy przedramionach.
Po drugie, możesz zrobić przysiad w bardziej pionowej postawie, bez pochylania korpusu na kolana, co również przełoży się na jego głębokość. Nasz SSB ma chwytaki, którymi możesz manewrować góra-dół, a to z kolei pozwala na manewrowanie środkiem ciężkości. Wychylenie ciężaru do przodu zaangażuje bardziej miesień czworgogłowy i prosty brzucha, podobnie jak we front-squatach.
Po trzecie, kontuzja barku, zerwany biceps nie przeszkodzą Ci już w wykonaniu siadów ze sztangą, nie musisz wkładać siły w jej trzymanie.
Safety Squat Bar bardzo dobrze się spisze również w takich ćwiczeniach jak: dzień dobry, wykroki, zakroki czy wspięcia na palce, spacer farmera. Ta sztanga jest doskonałym narzędziem treningowym. Sprawdzi się zarówno u osób początkujących jak i zaawansowanych. Więc jeśli masz kłopoty w przysiadzie ze sztangą, spróbuj potrenować z SSB. Chętnie pokażę Ci jak go używać.
/ Bartek